Krzysztof Piątek stawia wymagania swojemu przyszłemu klubowi

- Moim celem jest gra w Lidze Mistrzów - powiedział Krzysztof Piątek w rozmowie ze stroną gianlucadimarzio.com.

Krzysztof Piątek jest rozchwytywany przez kluby w całej Europie. Napoli złożyło nawet rekordową w historii polskiego futbolu ofertę za Polaka. Genoa miałaby otrzymać 35 milionów euro oraz Amina Younesa. Klub nie chce jednak sprzedawać Piątka zimą, licząc na to, że ten pomoże zespołowi jeszcze w tym sezonie.

Krzysztof Piątek: Chcę grać w Lidze Mistrzów

- Muszę przyznać, że chcę strzelić dwucyfrową liczbę goli. Chciałbym zdobyć ponad 20 bramek. Moją najgroźniejszą bronią są uderzenia głową oraz umiejętność znalezienia sobie przestrzeni - powiedział Piątek. - Jeszcze długa droga przede mną, ale moim celem jest gra w Lidze Mistrzów, chcę się tam dostać.

- Chcę podziękować prezesowi Enrico Preziosiemu, który dał mi szansę gry w Genoi. Mogę mu odpłacić się za zaufanie i inwestycję tylko w jeden sposób: strzelając mnóstwo goli. Nie zawiodę go - powiedział Piątek, który przyznał, że wcześniej nie znał piłkarzy Genoi. - Po podpisaniu kontraktu odpaliłem PlayStation i tam ich sprawdziłem - powiedział.

Pakt w sprawie transferu Piątka

Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem transferu Krzysztofa Piątka jest Neapol. Oba kluby zawarły pakt w tej sprawie. Po zgodzie na sprzedaż Polaka przez Genoę, pierwszeństwo w złożeniu oferty i rozmowach z samym piłkarzem będzie miało Napoli. Piątek trafił do Genoi w lipcu bieżącego roku. We włoskim klubie, który zapłacił za niego 4,5 mln euro, rozegrał 13 spotkań, w których strzelił 13 goli. Portal Transfermarkt wycenia go na 15 mln euro.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.