Prezydent Genoi: Krzysztof Piątek może być lepszy niż Robert Lewandowski

- Krzysztof Piątek ma potencjał, by stać się lepszym napastnikiem od Roberta Lewandowskiego. Już teraz jest jednym z najlepszych w Serie A - mówi Enrico Preziosi, prezydent Genoi.

Piątek w tym sezonie zachwyca kibiców w lidze włoskiej. W siedmiu meczach w Serie A strzelił już bowiem dziewięć goli, do których dołożył cztery bramki w pucharze. Aktualnie były napastnik Cracovii zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców włoskiej ekstraklasy.

>> Robert Lewandowski bez nominacji do Złotej Piłki. "To nie Le Cabaret, ale Le Cirque". Eksperci i kibice komentują

 - To jeden z najlepszych napastników we Włoszech i Europie. Ma potencjał, żeby stać się lepszym piłkarzem od Roberta Lewandowskiego - przyznał Enrico Preziosi w rozmowie z Gianlucą Di Marzio, jednym z najbardziej znanych włoskich dziennikarzy.

Prezydent genueńskiego klubu opowiedział również o swoich pierwszych odczuciach związanych z Piątkiem, a także o negocjacjach transferowych. - Powiedział mi [Gabriele Guffrida, który zaproponował Genoi zakup Polaka - red.] o Piątku. Odpowiedziałem mu w taki sposób, w jaki odpowiadam wszystkim w podobnej sytuacji - pokaż mi nagrania z jego udziałem. Miał je już gotowe. Od razu je obejrzeliśmy. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Miałem wrażenie, że oglądam Gigiego Rivę [legenda reprezentacji Włoch, najlepszy strzelec w jej historii - red.] - precyzyjny strzał, świetne uderzenia głową, brak zawahania i to, że zawsze jest pierwszy przy piłce - przyznał Preziosi. - Negocjacje były błyskawiczne. A właściwie prawie ich nie było. Cracovia miała jedno żądanie, a my dostosowaliśmy je do naszych możliwości. Porozumienie osiągnęliśmy w pół sekundy - dodał prezydent klubu, który zapłacił za reprezentanta Polski 4,5 mln euro.

Artur Vidal zaniepokojony swoją sytuacją w Barcelonie. "Z Judaszami się nie walczy"

Sam Piątek to za mało?

Bramki Piątka to jedno, gra defensywna Genoi to drugie. Znakomita forma polskiego napastnika często nie wystarcza do tego, by drużyna Davide Ballardiniego seryjnie punktowała. W tej chwili genueński klub zajmuje 11. miejsce w tabeli, a jego największym problemem jest właśnie postawa obrońców.

W ostatnim meczu z Parmą pierwszego gola strzelił właśnie Piątek, ale trzy kolejne zdobywali już tylko zawodnicy rywala, przez co genueńczycy przegrali trzeci mecz w tym sezonie. 

Problemy w obronie, a także brak odpowiedniego wsparcia dla Piątka, po porażce z Parmą skomentował m.in. trener zespołu Polaka. - Piątek jest świetny, ale on samo to za mało. Musi być wspierany przez resztę zespołu, co przełoży się na wyniki. W meczu z Parmą za bardzo się odkryliśmy - skomentował Ballardini.

Więcej o:
Copyright © Agora SA