Nowy sezon w Sport.pl. AC Milan - drugi sezon wielkich nadziei. Nie mają Bonucciego, a i tak są silniejsi

Wyrzucenie i przywrócenie do pucharów. Zmiana właściciela. Sprzedaż Leonardo Bonucciego i pozyskanie Mattii Caldary czy Gonzalo Higuaina. Latem kibice Milanu nie mogli narzekać na brak nudy. Klub wychodzi powoli na prostą, ale cel jest tylko jeden: powrót do Ligi Mistrzów. Jakikolwiek inny wynik zostanie uznany za porażkę.

Rewolucja w Milanie

Rok temu przez Milan przeszła pierwsza fala wielkich zmian. Na nowych piłkarzy wydano ponad 200 mln euro. Do klubu przyszli Andre Silva, Leonardo Bonucci, Nikola Kalinić, Franck Kessie, Ricardo Rodriguez, Lucas Biglia, Andrea Conti, Hakan Calhanoglu, Fabio Borini czy Matteo Musacchio.

Pierwszych trzech zawodników w klubie już nie ma - odeszli kolejno do Sevilli, Juventusu i Atletico Madryt. Za to Conti stracił cały sezon ze względu na poważną kontuzję.

Wszyscy wiedzieli, że zespół po takiej liczbie zmian - w dodatku uczący się gry trójką z tyłu - nie będzie od razu zachwycał. Ale mało kto spodziewał się tak fatalnej dyspozycji. Milan, który miał walczyć o pierwszą czwórkę, przegrał sześć z pierwszych czternastu spotkań. Posadą zapłacił za to Vincenzo Montella.

Gennaro Gattuso na ratunek

Zastąpił go Gennaro Gattuso, czyli trenerski żółtodziób. Prowadził wcześniej kilka zespołów, m.in. Palermo, Sion czy OFI Kretę, ale nigdzie nie osiągał sukcesów i  najczęściej był zwalniany. Jednak Milan pod jego wodzą nabrał wiatru w żagle. Gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie wyniki z rundy rewanżowej, to Milan zająłby trzecie miejsce w lidze. Jednak straty z początku sezonu okazały się za duże i "Rossoneri" do ostatniej kolejki musieli walczyć o miejsce w Lidze Europy.

Milan wyrzucony z pucharów, a potem przywrócony

Radość z awansu do pucharów była bardzo krótka. UEFA wyrzuciła Milan z pucharów za złamanie przepisów finansowego fair play. Włosi odwołali się od wyroku, a w tym czasie zmieniły się władze klubu. Yonghong Li nie był w stanie spłacić funduszu Ellliott, który przejął kontrolę nad Milanem. Również dzięki temu Milan przywrócono do pucharów.

Powrót legendy

Amerykańscy właściciele wprowadzili duże zmiany w pionie sportowym. Pracę stracili dyrektor generalny Marco Fassone i dyrektor sportowy Massimiliano Mirabelli. Tego drugiego zastąpił Leonardo, czyli klubowy legenda i były trener Milanu. We władzach w końcu znalazł się Paolo Maldini, legenda światowego futbolu. Został dyrektorem ds. rozwoju strategicznego w sektorze sportowym.

Transfery, transfery, transfery

Milan działał bardzo szybko na rynku transferowym i zakontraktował trzech piłkarzy: to Pepe Reina, Alen Halilović i Ivan Strinić. Jednak Strinić - który w lipcu został wicemistrzem świata z reprezentacją Chorwacji - ma problemy z sercem, przez co wróci dopiero za kilka miesięcy. Przypomina się przypadek Contiego, innego bocznego obrońcy, który również niemal od razu po transferze został wykluczony z gry.

Leonardo od razu wziął się do dalszej roboty. Powrót Leonardo Bonucciego do Juventusu miał być potężnym ciosem, który podda w wątpliwość wielkie ambicje Milanu. Tak się jednak nie stało, bo "Rossoneri" dostali Mattię Caldarę. We Włoszech trwają dyskusje: kto "wygrał" tę wymianę? W tej chwili środek obrony Milanu mają tworzyć Alessio Romagnoli i Caldara, czyli dwaj utalentowani młodzi obrońcy, którzy powinni stanowić również o przyszłości reprezentacji Włoch. Oczekiwania wobec Romagnolego są ogromne, to on przejął opaskę kapitana po Bonuccim.

Największa dziura załatana

Leonardo udało się również załatać największą dziurę Milanu. Sprowadził klasowego napastnika, jakim niewątpliwie jest Gonzalo Higuain. Argentyńczyk musiał odejść z Juventusu (został wypożyczony z możliwością wykupu) po transferze Cristiano Ronaldo. I ma być receptą na bolączki Milanu. W poprzednim sezonie najlepszym strzelcem był Patrick Cutrone z 18 golami. Andre Silva zdobył dziesięć bramek, ale nigdy tak naprawdę nie dostał szansy. I został oddany do Sevilli, gdzie w ligowym debiucie strzelił hat-tricka. Za to Nikola Kalinić okazał się wielkim niewypałem, strzelił zaledwie sześć goli, przygarnęło go Atletico.

Wzmocniona pomoc

Milan nie zapomniał również o drugiej linii. Z Chelsea został wypożyczony Tiemoue Bakayoko, który ma wnieść nową jakość. Francuz najchętniej zapomniałby o poprzednim sezonie w Chelsea. W niczym nie przypominał piłkarza, który zachwycał w AS Monaco. Na skrzydle ma szaleć sprowadzony z Villarrealu Samuel Castillejo, a Diego Laxalt z Genoi został sprowadzony z myślą o poszerzeniu kadry. 

Donnarumma czy Reina?

Ważną kwestią jest postać Gianluigiego Donnarummy. 19-latek miał fenomenalne wejście do bramki Milanu, ale w poprzednim sezonie zaczął popełniać coraz więcej prostych błędów. Teraz będzie naciskany przez Pepe Reinę, więc jego miejsce w pierwszym składzie nie jest takie oczywiste. Jakikolwiek błąd może sprawić, że wyląduje na ławce.

Jeden cel

Te wszystkie zmiany i wzmocnienia mają jeden cel: sprawić, by na koniec sezonu Milan znalazł się w czołowej czwórce i powrócił do Ligi Mistrzów. Puchar Włoch i Liga Europy schodzą na dalszy plan.  Gonzalo Higuain ma być strzelbą, jakiej brakowało w ostatnich latach. To prawdopodobnie najlepszy napastnik na San Siro od czasów Zlatana Ibrahimovicia.

Trudno przewidywać jednak, jak Milan będzie spisywał się w nowym sezonie. Konkurencja - Juventus, Napoli, AS Roma, Inter Mediolan, Lazio - nie śpi i wszyscy marzą o miejscu w pierwszej czwórce. "Efekt Gattuso" w poprzednim sezonie był znakomity, ale po raz pierwszy zespół przepracuje cały okres przygotowawczy pod jego okiem. Pierwszy poważny test już w sobotę - Milan jedzie na San Paolo, by zagrać z Napoli.

Więcej o:
Copyright © Agora SA