Bartosz Bereszyński z urazem. Obrońca czeka na diagnozę

Bartosz Bereszyński nabawił się urazu podczas sobotnich derbów Genui (0:0). W niedzielę klub reprezentanta Polski poinformował, że defensor cały czas czeka na diagnozę, po której dowiemy się czy i jak długa potrzebna będzie przerwa.

Bartosz Bereszyński zagrał 52 minuty w spotkaniu derbowym z Genoą. Zmiana była spowodowana urazem. Niewykluczone, że odnowiła mu się kontuzja, przez którą nie zagrał w marcowych spotkaniach kadry Adama Nawałki. Występ reprezentanta Polski w tym meczu można określić jako przeciętny. Dodatkowo tuż przed przerwą zobaczył żółtą kartkę.

Po derbach Ligurii zawodnicy Sampdorii otrzymali dwa i pół dnia na regenerację. Dopiero we wtorek popołudniu piłkarze Marco Giampaolego wrócą do treningów. Wolnego czasu nie będzie miał za to Bartosz Bereszyński, który będzie przechodził serię badań, mających na celu zdiagnozowanie urazu.

To kolejna kontuzja obrońcy w ciągu miesiąca. Zawodnik był powołany na marcowe mecze reprezentacji z Nigerią (0:1) oraz Koreą Południową (3:2), jednak w żadnym z nich Bereszyński nie wystąpił z powodu problemów z mięśniem przywodziciela lewego uda. Sztab medyczny kadry odesłał zawodnika do Włoch, aby klubowi lekarze mogli się zająć 25-latkiem.

Bereszyński wrócił do treningów na początku kwietnia po około dwóch tygodniach przerwy i mecz z Genoą był dopiero drugim po powrocie z poprzedniej kontuzji. W pierwszym meczu z Atalantą (2:1) zagrał pełne 90 minut i to był udany występ reprezentanta Polski.

To kolejna kontuzja w zespole Marco Giampaolego. Innym zawodnikiem, który leczy uraz jest Dawid Kownacki. Reprezentant Polski wrócił do klubu z problemami zdrowotnymi po marcowym spotkaniu młodzieżowej kadry z Litwą (1:0).

Bartosz Bereszyński zagrał w tym sezonie w 25 spotkaniach Sampdorii, spędzając 1943 minuty na boisku. W bieżących rozgrywkach nie zdobył żadnej bramki, ani nie zaliczył asysty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.