Serie A. Juventus wygrał derby Turynu, a Szczęsny nie wpuścił gola

W niedzielę w ramach 25. kolejki Serie A odbyły się derby Turynu. Juventus pokonał Torino 1:0, a Wojciech Szczęsny rozegrał cale spotkanie.

Juan Cuadrado, Andrea Barzagli, Blaise Matuidi i Mario Mandzukić - z tych piłkarzy nie mógł skorzystać Massimiliano Allegri, bo byli kontuzjowani. Na domiar złego już w 15. minucie boisko musiał opuścić Gonzalo Higuain, który nabawił się urazu.

Juventus nawet w dość rezerwowym składzie był drużyną lepszą i kontrolował przebieg spotkania. W 35. minucie Federico Bernardeschi minął rywala na prawym skrzydle i zagrał wzdłuż pola bramkowego, a Alex Sandro tylko dostawił nogę. Później już żaden gol nie padł. Na ostatnie półgodziny na murawie zameldował się Paulo Dybala, który wrócił po kilku tygodniach przerwy spowodowaną kontuzją. Argentyńczyk miał kilka dogodnych okazji, ale wszystkie zmarnował.

Jak zagrał Wojciech Szczęsny?

Zawodnicy Torino oddali tylko trzy celne strzały na bramkę Polaka, ale nie były to groźne sytuacje. Szczęsny bez kłopotów interweniował w tych sytuacjach. Ogólnie jednak nie miał zbyt wiele roboty. Na plus można zaliczyć mu wiele dobrych podań nogami, które przyspieszały akcję Starej Damy. 

Statystyczny portal whoscored.com przyznał mu notę :7.3: (w skali 1-10), tylko Alex Sandro (7.8) miał wyższą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.