W minionym sezonie ligi włoskiej Salamon zagrał jedynie w 15 spotkaniach Cagliari, często wchodząc tylko z ławki rezerwowych. Trudna sytuacja w klubie wpłynęła na pozycję zawodnika w reprezentacji Polski, do której selekcjoner Adam Nawałka przestał go powoływać. Szansa na wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji dla Salamona z dnia na dzień jest coraz mniejsza, dlatego możliwe jest to, że piłkarz urodzony w Poznaniu niebawem zmieni drużynę.
Chętnych na pozyskanie 9-krotnego reprezentanta Polski nie brakuje. W ostatnich tygodniach w mediach pojawiały się informacje, że Salamonem interesują się m.in. Bari, Leeds United, Derby County i kluby ze Szwajcarii, dotychczas do transferu jednak nie doszło. Niebawem może się to jednak zmienić, ponieważ defensor znalazł się na liście życzeń szefów Brescii Calcio, w której Polak zaczynał przygodę z seniorską piłką.
Bartosz Salamon do Brescii trafił w 2006 roku, przechodząc do Włoch z Lecha Poznań. Po rozegraniu 65 spotkań w barwach Brescii, a także 27 meczów w Foggii, do której Salamon był wypożyczony, Polak został sprzedany za 3,5 miliona euro do Milanu. Po półrocznym pobycie w ekipie Rossoneri obrońca przeszedł do Sampdorii, z której w 2015 roku trafił do Cagliari. Pomimo dobrego pierwszego sezonu w nowym klubie, Salamon w ubiegłej kampanii ligowej stracił miejsce w podstawowej jedenastce, a teraz znalazł się na wylocie z klubu.
Zdaniem "Giornale di Brescia" Salamon, obok pomocnika Sampdorii Alessandro Martinellego i napastnika Cagliari Niccolo Giannetiego, jest głównym celem transferowym Brescii. Szefowie klubu z Serie B nie są jednak gotowi na wydatek 3 milionów euro i bardziej skłaniają się ku wypożyczeniu polskiego obrońcy.