Neapolitańczycy od początku ruszyli do zdecydowanych ataków, co przełożyło się na szybkie otwarcie wyniku spotkania. Już w 7. minucie do bramki ekipy z Turynu trafił Jose Callejon. Koncert strzelecki goście urządzili sobie jednak dopiero w drugiej połowie. Między 60. a 78. minutą Joe Hart skapitulował czterokrotnie, kolejno po strzałach Lorenzo Insigne, Driesa Mertensa, ponownie Callejona oraz Zielińskiego, który na murawie pojawił się w 63. minucie w miejsce Allana. Kilka minut przed końcem spotkania Maurizio Sarri wpuścił na boisko też Arkadiusza Milika, ale drugi z Polaków nie zdołał pokonać golkipera Torino.
Dzięki wygranej w Turynie Napoli awansowało na 2. miejsce w tabeli Serie A, ale zajmująca 3. lokatę Roma, która traci do neapolitańczyków tylko dwa "oczka", swój mecz w ramach 36. kolejki rozegra dopiero w niedzielę wieczorem. Rzymianie podejmą lidera rozgrywek Juventus - początek meczu o godz. 20.45.