Nowy trener Barcelony ma pierwszy cel transferowy. Wielki talent

Jun Nishikawa może zostać pierwszym zawodnikiem, którego pozyskanie FC Barcelona zapewni sobie po przyjściu nowego trenera, Quique Setiena - informuje "Mundo Deportivo". Hiszpański dziennik twierdzi, że władzom katalońskiego zespołu bardzo zależy na sprowadzeniu utalentowanego japońskiego pomocnika.

Reklama. Możesz zarejestrować się i zagrać poniższe kursy na Betclic.pl:

Zatrzymać Arturo Vidala, zbudować dobre relacje z Leo Messim i tworzyć zespół w oparciu o młodych piłkarzy - to główne założenia Quique Setiena, nowego trenera FC Barcelony, który zespół mistrzów Hiszpanii przejął po Ernesto Valverde. Wiadomo, że 61-latek zakomunikował już chęć zatrzymania w drużynie Vidala, odbył także rozmowę z Leo Messim. Teraz zabiera się za realizowanie trzeciego punktu z listy założeń.

"W Barcelonie dbają o to, żeby Ansu Fatiemu nie odbiło"

Zobacz wideo

Nowy trener Barcelony ma pierwszy cel transferowy. Wielki talent

A może nie tyle zabiera się za to sam Setien, co władze Barcelony, chcące uniknąć powtórki błędu, jakiego dopuściły się w przypadku Takefusy Kubo - jednego z najbardziej utalentowanych japońskich piłkarzy. Wówczas szefowie mistrzów Hiszpanii zbyt długo czekali ze złożeniem odpowiedniej oferty, przez co ostatecznie w negocjacjach ubiegli ich przedstawiciele Realu Madryt. Teraz chcą działać zdecydowanie lepiej i zapewnić sobie sprowadzenie Juna Nishikawy, środkowego pomocnika Cerezo Osaka.

Młodzieżowy reprezentant Japonii występuje na pozycji środkowego pomocnika, zdaniem Setiena - najważniejsze pozycji w drużynie. Pozycji, na której opiera się gra całego zespołu. 17-latek jest uważany za jednego z najlepszych pomocników w Azji. W lutym skończy 18 lat i zgodnie z japońskim prawem, będzie mógł zmienić klub na zagraniczny. Tym ma być właśnie Barcelona, której w rozmowach z Nishikawą ma pomagać Miguel Angel Lotina, 62-letni hiszpański trener prowadzący Cerezo.

Nishikawa jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 200 tys. euro. Wiadomo jednak, że w przypadku transferu Barcelona zapłaci za niego przynajmniej kilka milionów euro.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.