"Historyczny" faul Valverde. Został MVP! Simeone: Wygrał Realowi ten mecz [WIDEO]

W niedzielnym finale Superpucharu Hiszpanii Federico Valverde został ukarany czerwoną kartką, a zarazem otrzymał nagrodę dla MVP spotkania. - Każdy zachowałby się tak samo w takiej sytuacji. Ja też zrobiłbym to samo. Nie mam wątpliwości, że jego interwencja zapewniła Realowi wygraną - przyznał po meczu Diego Simeone, trener Atletico.
Zobacz wideo

Real Madryt zdobył Superpuchar Hiszpanii. W finale miniturnieju w Arabii Saudyjskiej pokonał po rzutach karnych Atletico Madryt 4:1. Przez 120 minut meczu nie padły żadne gole. Kluczowy moment tego spotkania nastąpił pod koniec dogrywki, gdy rozpędzony Alvaro Morata znalazł się w sytuacji oko w oko z bramkarzem, ale padł na murawę, zanim oddał strzał. Wracający Fede Valverde brutalnie go kopnął od tyłu, za co dostał czerwoną kartkę.

Zobacz faul Federico Valverde w meczu Real Madryt - Atletico Madryt:

Ten faul podzielił wielu kibiców. Niektórzy twierdzą, że zachowanie Urugwajczyka było bandyckie, inni biorą go w obronę. I przypominają zachowanie jego rodaka - Luisa Suareza z mundialu w 2010 roku, gdy napastnik ręką wybił piłkę z linii bramkowej w ćwierćfinale z Ghaną. Co do faulu Valverde, "Marca" określa go mianem "historycznego" i zachwyca się, że ta interwencja uratowała Real przed porażką. 

Reklama: Mecz Real Madryt - Sevilla możesz obstawić na Betclic.pl:

- Przepraszam Moratę. Wiem, że źle zrobiłem, ale nie miałem innej opcji. Próbowałem szukać czegoś innego, ale nie dałem rady, bo on jest bardzo szybki. Moi koledzy pogratulowali mi, gdy opuszczałem boisko - oznajmił Valverde.

- Zrobił to dobrze, bo na końcu musiał zrobić coś takiego. Przeprosił też Álvaro, którego dobrze zna. Fede zdobył nagrodę dla najlepszego zawodnika, ale on sam wie, że to jego puchar, ale należy do wszystkich, bo wszyscy zawodnicy dali z siebie wszystko na murawie. Zasłużył na to on i wszyscy piłkarze - dodał Zinedine Zidane.

A co sądzą rywale Realu Madryt?

- Trudno mi to oceniać. Z pewnością nie jest to piękne do oglądania, ale ostatecznie zrobił to, abyśmy nie strzelili gola. Czerwona kartka była w pełni zasłużona. Valverde podjął taką decyzję i przez to nie mieliśmy klarownej sytuacji, którą powinniśmy mieć - mówił Jan Oblak, bramkarz Atletico.

Jeden z hiszpańskich dziennikarzy spytał się Diego Simeone o to, co powiedział pomocnikowi Realowi, gdy schodził z boiska.

- Powiedziałem mu, żeby się nie martwił. I że każdy zachowałby się tak samo w takiej sytuacji. Ja też zrobiłbym to samo. Nie mam wątpliwości, że jego interwencja zapewniła Realowi wygraną, a jemu tytuł MVP - powiedział Simeone.

Valverde został najlepszym zawodnikiem finałowego meczu. Ma też jednak powód do zmartwień, bo według AS.com zostanie zawieszony na najbliższy mecz ligowy z Sevillą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.