Luka Jović to rewelacja minionego sezonu w Eintrachcie Frankfurt. W 48 spotkaniach (we wszystkich rozgrywkach) strzelił 27 goli i zaliczył siedem asyst. Aż do maja walczył z Robertem Lewandowskim o koronę króla strzelców Bundesligi, ale ostatecznie skończył z 17 trafieniami, podczas gdy kapitan reprezentacji Polski miał ich na koncie 22. Latem Jović trafił do Realu Madryt.
Ale choć kosztował 60 milionów euro, to nie cieszy się zbyt dużym uznaniem u Zinedine'a Zidane'a. Serb rozegrał 12 meczów w tym sezonie i strzelił tylko jednego gola. Na murawie przebywał łącznie przez zaledwie 396 minut.
"Możliwe jest odwołanie El Clasico w każdej chwili. Nawet w dniu meczu" [WIDEO]
Dlatego coraz częściej spekuluje się o jego potencjalnym odejściu. Brytyjski portal mirror.co.uk twierdzi, że Real chce go wypożyczyć do Arsenalu, a przy okazji postara się ściągnięć Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który chciałby trafić do klubu z dużymi aspiracjami. Reprezentant Gabonu strzelił w tym sezonie już 11 goli ligowych, ale Arsenal zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w lidze.