Siedem minut, które wstrząsnęło Barceloną! Levante sensacyjnie pokonało lidera La Liga

Barcelona sensacyjnie przegrała 1:3 na wyjeździe z Levante. Wystarczyło siedem minut, aby kolejna niespodzianka w La Liga stała się faktem.

Barcelona we wtorek pokonała na własnym stadionie Real Valladolid aż 5:1, dzięki czemu awansowała na pozycję lidera La Liga. Wydawało się, że sobotnie spotkanie z Levante będzie kolejnym meczem, w którym "Duma Katalonii" zdobędzie komplet punktów i będzie zabezpieczać swoje miejsce w tabeli.

Krzysztof Piątek marzył o innym trenerze Milanu? Zobacz wideo poniżej, w którym ekspert Eleven Sports opowiada o możliwym kandydacie na to stanowisko

Zobacz wideo

Pierwsza połowa spotkania potwierdzała tę teorię. Przewaga "Dumy Katalonii" nie pozostawiała złudzeń, jednak jedyna bramka padła po rzucie karnym. Faulowany był Semedo, a jedenastkę na gola zamienił w 38. minucie Leo Messi. Levante nie oddało celnego strzału przed przerwą i nic nie wskazywało, że będzie w stanie zagrozić Barcelonie w drugiej połowie.

W 61. minucie do wyrównania doprowadził jednak Campana. Wtedy zaczęły się dziać rzeczy niezwykłe. Obrona Barcelona przestała dawać sobie radę z zawodnikami Levante, a w ciągu siedmiu minut padły kolejne dwa gole, które zdobyli Mayoral i Radoja.

W 74. minucie piłka wpadła do bramki po strzale Leo Messiego, jednak po weryfikacji VAR jego trafienie zostało anulowane. Choć Barcelona naciskała, wynik meczu pozostał już bez zmian, a sensacyjne zwycięstwo Levante nad mistrzem Hiszpanii stało się faktem.

Barcelona nadal jest liderem La Liga, jednak kluczowi rywale jeszcze nie rozgrywali swoich spotkań w 12. kolejce. Levante awansowało na 8. pozycję w tabeli, tracąc do "Dumy Katalonii" zaledwie 5 punktów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.