Pep Guardiola udzielił wywiadu "Catalunya Radio". Trener Manchesteru City odniósł się do kilku spraw, m.in. do swoich wspomnień związanych z pracą w Barcelonie oraz własnego spojrzenia na futbol. Guardiola zdradził też z kim do tej pory grało mu się najtrudniej w trenerskiej karierze.
Czesław Michniewicz deklaruje: Chcę zostać selekcjonerem reprezentacji Polski
- Barcelona prowadzona przez Luisa Enrique to, obok Liverpoolu, najsilniejsza drużyna z jaką rywalizowałem. Byli nie do pokonania. To, co Enrique osiągnął przez współpracę Leo Messiego, Luisa Suareza i Neymara było niesamowite. Podobnie jak struktura ich defensywy i strategia na prawym skrzydle z Messim... Wszystko było imponujące. Sam Enrique jest jedną z najlepszych osób, jakie spotkałem w szatni. Jest szczery, bezpośredni, chodzi swoimi ścieżkami - powiedział.
Guardiola odniósł się również do krytyki FC Barcelony w ostatnim czasie. - Ludzie mówią o Barcelonie różne rzeczy, ale Barcelona wygrała 8 z 11 ostatnich mistrzostw Hiszpanii! Należy im się czerwony dywan. Gdybym pracował dziś z tymi zawodnikami, to powiedziałbym im, by nie przejmowali się tym co mówią ludzie. Najważniejsze to skupiać się na pracy i na tych, którzy rozumieją futbol - skomentował.
Guardiola pracował z pierwszym zespołem Barcelony w latach 2008-2012. Zanim został szkoleniowcem Manchesteru City, pracował w Bayernie Monachium.