Przypomnijmy: we wtorek FC Barcelona pokonała Villarreal 2:1 w 6. kolejce hiszpańskiej La Ligi. Katalończycy przełamali się, ale stracili Leo Messiego. Argentyńczyk jeszcze w pierwszej połowie zgłaszał problemy mięśniowe i na drugą część gry już nie wyszedł (jego miejsce zajął Ousmane Dmebele). Jak się okazuje, najlepszy piłkarz świata naciągnął mięsień przywodziciel w lewej nodze. Nieoficjalnie mówi się, że 32-latek będzie pauzował około 10 dni.
To kolejna kontuzja Messiego. W sierpniu doznał urazu łydki, przez który musiał pauzować w pierwszych meczach nowego sezonu. Jego nowa kontuzja sprawia, że kolejne szanse będzie otrzymywał 16-letni Ansu Fati, który zachwycił kibiców Barcelony.
Następny mecz Barcelona rozegra w sobotę o godz. 16:00, gdy na wyjeździe zagra z Getafe. Dzięki wygranej drużyna Ernesto Valverde awansowała na 4. miejsce w tabeli, jednak znajdujące się przed nią Athletic Bilbao oraz Real Madryt, podobnie jak trzy zespoły za Katalończykami, swoje mecze rozegrają w środę wieczorem.
