Od kilkunastu godzin delegacja FC Barcelony negocjuje z PSG możliwość pozyskania Neymara. Ostatnia oferta przedstawiona mistrzom Francji opiewała na kwotę 130 milionów euro. Co więcej, w zamian za brazylijską gwiazdę, paryżanie "otrzymaliby" dwóch graczy "Dumy Katalonii" - Ivana Rakiticia i Ousmane'a Demebele (drugi z piłkarzy powędrowałby na Parc des Princes w ramach rocznego wypożyczenia).
Zidane planował rewolucję w Realu, ale niewiele z tego wyszło. Co teraz zrobi?
W środę wieczorem francuskie radio "RMC" poinformowało, że propozycja katalońskiego klubu została odrzucona. Pozycji negocjacyjnej Barcelony nie wzmocniło z pewnością to, że jeden z zainteresowanych piłkarzy - Ousmane Dembele - nie ma zamiaru opuszczać Camp Nou. Taką deklarację w imieniu piłkarza złożył niedawno jego agent - Moussa Sissoko.
Zdaniem francuskich mediów saga z udziałem Neymara jeszcze się skończyła. Mistrzowie Hiszpanii złożą ostatnią ofertę tuż przed zamknięciem okna transferowego w La Liga (2 września). Szefowie obu klubów - Nasser al-Khelaifi i Josep Maria Bartomeu - mają spotkać się już w czwartek w Monte Carlo, podczas losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów.