Luis Suarez ma kontrakt ważny z FC Barceloną do 2021 roku. O jego sprowadzeniu marzy David Beckham, który jest jednym ze współwłaścicieli Interu Miami, klubu, który będzie grał w amerykańskiej MLS. Według "Mundo Deportivo" Suarez poważnie rozważa możliwość transferu, który mógłby być dobrą kulminacją jego kariery. 32-latek w ostatnich dwóch sezonach miał problemy zdrowotne i "wie, że nie pogra już długo na najwyższym poziomie". Inter Miami oferuje mu szansę na podpisanie ostatniego wielkiego kontraktu.
Władze Barcelony uważają, że Suarez mógłby zechcieć odejść z klubu w styczniu 2020 roku. Z informacji radia Katalonia wynika, że Urugwajczyk dostał ofertę podpisania aż czteroletniego kontraktu ze znakomitymi finansami. Piłkarz Barcelony nie odrzucił tej oferty i poważnie ją rozważa. Co ważne, "Duma Katalonii" nie będzie robiła mu przeszkód w transferze, jeśli zdecyduje się na taki krok. Mistrzowie Hiszpanii już w poprzednim sezonie chcieli pozyskać napastnika, który byłby w stanie zastąpić Suareza.
Inter Miami pracuje również nad innym wielkim transferem. Według Alvaro Izquierdo, dziennikarza FOX Deportes, z klubem Davida Beckhama porozumiał się Edinson Cavani. Do transferu miałoby dojść po zakończeniu tego sezonu, latem 2020 roku.