"Pomimo tego, że w ostatnich tygodniach największa uwaga skupia się na Neymarze i Antoinie Griezmannie, FC Barcelona pracuje także nad wieloma innymi transferami z klubu i do klubu. Jednym z zawodników, którzy mogą odejść, jest Nelson Semedo" - pisze David Rubio z katalońskiego dziennika "Sport". Dziennikarz twierdzi, że pozyskaniem 25-latka interesuje się Atletico Madryt. Jego klauzula odejścia wynosi co prawda aż 100 mln euro, ale władze madryckiego zespołu są pewne, że mistrzowie Hiszpanii zgodzą się sprzedać za mniejsze pieniądze.
Rubio dodaje także, że w przypadku odejścia Semedo, jego wymarzonym następcą byłby Joao Cancelo z Juventusu. Portugalczykiem interesuje się także Manchester City, który jest skłonny zapłacić za niego 60 mln euro. Taka kwota, niezależnie od którego z zainteresowanych, nie przekona jednak mistrzów Włoch do sprzedaży zawodnika, którego w drużynie bardzo chce zatrzymać nowy trener, Maurizio Sarri. Hiszpańskie media uważają, że jedynie oferta przekraczająca 100 mln euro skłoni szefów "Starej Damy" do rozpoczęcia negocjacji.
Cancelo w ubiegłym sezonie wystąpił w 34 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił jednego gola i zaliczył pięć asyst.