Zdaniem hiszpańskiej prasy, kataloński klub miał już zawrzeć z Brazylijczykiem wstępne porozumienie w sprawie jego powrotu na Camp Nou. - Z tego powodu Barcę może czekać kara - informuje "Mundo Deportivo".
Barcelona może zostać ukarana za rozmawianie z Neymarem bez wcześniejszego poinformowania o tym PSG. Klub z Katalonii miał złamać artykuł 18 statutu FIFA w sprawie statusu i transferowania zawodników. - Klub, który stara się podpisać kontrakt z profesjonalnym piłkarzem, musi poinformować o tym jego obecny klub na piśmie przed rozpoczęciem negocjacji - wynika z punktu trzeciego tego przepisu.
Od powyższej zasady przewidziane są dwa wyjątki. Mowa o piłkarzach, którym umowy już wygasły lub wygasną w ciągu pół roku. Neymara to jednak nie dotyczy, bo kontrakt z mistrzami Francji ma do 2022 roku.
Barcelonę mogą więc czekać sankcje za negocjacje z Brazylijczykiem. Tym bardziej, że zdaniem "Mundo Deportivo", PSG nie wyraziło zgody na rozmowy z zawodnikiem. Paryski klub mógłby wnieść skargę na "Dumę Katalonii" do FIFA.