Miguel Angel Gil Marin, prezes Atletico Madryt, ujawnił w środę, że Antoine Griezmann trafi latem do FC Barcelony. Dyrektorzy Barcelony nie chcieli ogłaszać transferu Francuza do lipca, ponieważ chcieli ułatwić mu przeprowadzkę do klubu.
Jak donosi "Marca", część zarządu klubu Barcelony nie była nastawiona optymistycznie do transferu zawodnika, bo w zeszłym roku historia transferu do Barcelony zakończyła się wręcz histeryczną konferencją prasową, która stała się częścią filmu dokumentalnego o piłkarzu. Teraz dodatkowo Barcelona straciła element zaskoczenia, bo transfer chociaż spodziewany, miał być objęty tajemnicą jeszcze przez jakiś czas. Katalończycy są jednak przekonani, że Griezmann wniesie odpowiednią jakość do zespołu. Dodatkowo chciano jednak odpowiednio przygotować grunt pod transfer tego zawodnika by ułatwić mu aklimatyzację. Niestety, Atletico mocno pokrzyżowało te plany.