Skrzydłowy Realu Sociedad Mikel Oyarzabal zanotował w minionym sezonie 14 bramek w 41 spotkaniach. Świetna forma 22-latka zaowocowała powołaniem do kadry Hiszpanii. W poniedziałkowym meczu ze Szwecją, Oyarzabal wszedł na boisko z ławki rezerwowych i zanotował debiutanckie trafienie w narodowych barwach.
Jak sugerują dziennikarze hiszpańskiego "Sportu" pod wrażeniem umiejętność piłkarza Realu Sociedad jest szkoleniowiec FC Barcelony Ernesto Valverde. "Duma Katalonii" od dłuższego czasu poszukuje zawodnika, który w przyszłym sezonie wzmocniłby linię ofensywną i wspomógł duet Lionel Messi - Luis Suarez. Oyarzabal wydaje się świetnym kandydatem. Przemawia za nim nie tylko fenomenalna skuteczność, ale i wszechstronność – Bask może występować bowiem po obu stronach boiska, a czasem wystawiany był też jako ofensywny pomocnik.
Obecny pracodawca Oyarzabala zdaje sobie sprawę z potencjału zawodnika i dlatego zapisał w jego kontrakcie klauzulę odejścia w wysokości 70 milionów euro. Umowa obowiązuje do 2024 roku. Zainteresowanie skrzydłowym wykazują też: Atletico Madryt i Athletic Bilbao.
Po zdobyciu gola w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii, Oyarzabal dołączy wkrótce do kadry U-21, która wystąpi na zbliżających się mistrzostwach Europy Jednym z jej przeciwników będzie reprezentacja Polski.