Sezon 2018/2019 dobiegł końca, a Real Madryt podsumował swoją frekwencję. Okazuje się, że na domowych meczach Królewskich pojawiło się aż 113 759 widzów mniej niż w poprzednim sezonie. Nie ma wątpliwości, że trend należy przypisać kilku różnym czynnikom, ale jedno jest pewne. Kibiców zawiodła forma piłkarzy i wczesne odpadnięcie z Ligi Mistrzów, a także dopiero trzecie miejsce w lidze.
Grafika elmundo.es
Negatywny trend na trybunach może być związany także z odejściem Cristiano Ronaldo, który latem opuścił klub, aby przenieść się do Juventusu. Real nie ściągnął żadnej gwiazdy w miejsce Ronaldo, a drużyna postanowiła polegać na Bale'u czy Karimie Benzemie i Marco Asensio. Okazało się jednak, że wizja Królewskich nie wypaliła.
Real zanotował także inny negatywny wynik w tym sezonie. Liczba widzów była trzykrotnie mniejsza niż 50 000, w poprzednim sezonie po prostu się nie przydarzyło.