Duet Lewandowski - Griezmann? Bayern Monachium namawia Francuza na transfer

- Chcę powiedzieć, że podjąłem decyzję o odejściu, by doświadczyć innych rzeczy, mieć nowe wyzwania. Podążenie tą ścieżką było dla mnie bardzo ciężkie, ale czuję, że właśnie tego potrzebuję - powiedział Griezmann we wtorek kibicom Atletico. Francuz odchodzi po sezonie z Madrytu. Dokąd? Najprawdopodobniej do Barcelony, ale Bayern Monachium nie poddaje się w walce o sprowadzenie 28-latka.

Dziennikarz stacji radiowej COPE Antonio Ruiz podał, że Bayern miał się już nawet kontaktować z siostrą piłkarza, Maud Griezmann. Bawarczycy chcieli dowiedzieć się, jakie mają szanse na namówienie Francuza do gry w ich klubie. Gdyby Bayern rzeczywiście sprowadził Griezmanna, musiałby ponownie pobić swój rekord transferowy. Ten od niedawna wynosi 80 mln euro - tyle Bawarczycy zapłacili za Lucasa Hernandeza, który po sezonie przyjdzie do nich z Atletico. Griezmann kosztowałby więcej, bo 120 mln euro.

Sport1.de przekonuje, że transfer Hernandeza może być atutem Bayernu w rozmowach z francuskim napastnikiem. Tym bardziej, że w Monachium Griezmann spotka także innych rodaków: Corentina Tolisso i Kingsley'a Comana. Latem do monachijczyków ma też przejść Benjamin Pavard.

Niemieccy dziennikarze przypominają ponadto słowa 28-latka wypowiedziane rok temu na temat Bundesligi. - To atrakcyjna liga, gra się ofensywną piłkę, pada wiele bramek - mówił Griezmann w rozmowie z "Kickerem". W tym samym wywiadzie na pytanie, czy mógłby grać w Niemczech, miał powiedzieć: "Możliwe".

Griezmann: Lewandowski przed bramką staje się potworem

Griezmann w przeszłości wychwalał piłkarzy Bayernu. "Robert Lewandowski przed bramką staje się potworem", "Thomas Muller jest piłkarzem ze światowej czołówki" - tak mówił kilka lat temu. Jego ulubionym zawodnikiem Bayernu jest Thiago Alcantara, który "ma niesamowitą klasę i potrafi zrobić wszystko z piłką".