Real Madryt i Manchester United szykują wielką wymianę. To byłaby transferowa bomba

Latem pomiędzy Realem Madryt a Manchesterem United może dojść do sensacyjnej wymiany piłkarzy. Z Hiszpanii do Anglii powędrować może Gareth Bale, a odwrotny kierunek obrałby w takim wypadku Paul Pogba - informuje madrycki dziennik "ABC".
Zobacz wideo

Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że po fatalnym sezonie, który Real zakończy bez żadnego kluczowego trofeum, na Estadio Santiago Bernabeu dojdzie do kadrowej rewolucji. Na transfery planowane przez Zinedine'a Zidane'a Florentino Perez chce przeznaczyć nawet 500 milionów euro, a wśród nazwisk najczęściej wymienianych w kontekście transferu do ekipy ze stolicy wymienia się Edena Hazarda, Sadio Mane, Kyliana Mbappe i Paula Pogbę. Ten ostatni, zdaniem zwykle dobrze poinformowanego w sprawach dotyczących Królewskich dziennika "ABC", jest jednym z priorytetów madrytczyków.

Skorzystają wszyscy

W operację sprowadzenia Pogby włączony zostałby Gareth Bale, którego dni w Realu są już policzone. Walijczyk miał w tym sezonie wejść w buty Cristiano Ronaldo, który latem odszedł do Juventusu Turyn, ale postawionemu przed nim zadaniu nie sprostał. Nawet Florentino Perez, największy zwolennik zawodnika z Wysp, który zawsze go bronił, nie ma już złudzeń, że czas jego pupila na Bernabeu dobiegł końca. Real liczy na to, że Manchester przystanie na ofertę wymiany zawodników, zwłaszcza że Anglicy od kilku lat spoglądają badawczo w stronę Madrytu na sytuację Bale'a. Na takiej operacji skorzystać mają obie strony, także sami zawodnicy.

"Gra w Realu to marzenie"

Walijczyk nie miałby problemu z powrotem na Wyspy, zwłaszcza do tak utytułowanego klubu jak United, natomiast Paul Pogba mógłby zrobić krok do przodu w swojej karierze i dołączyć do zespołu, który w ostatnich sześciu latach czterokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów. Sam Francuz wyznał ostatnio w jednym z wywiadów, że marzeniem każdego dziecka jest gra w Realu, co nie uszło oczywiście uwadze działaczy ze stolicy Hiszpanii.

Cała operacja mogłaby zamknąć się przy niewielkiej dopłacie ze strony Królewskich. Wartość rynkowa obu graczy jest podobna i jedynym aspektem, który sprawia, że Francuz może być wyceniany wyżej, jest jego wiek - 26 lat przy 29 Bale'a.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.