Cudowne gole Leo Messiego w meczu z Realem Betis. Po ostatnim kibice rywali zaczęli bić mu brawo

Leo Messi strzelił trzy gole w niedzielnym spotkaniu ligowym FC Barcelony z Realem Betis (4:1). Argentyńczyk popisał się cudownymi trafieniami, z których najlepsze był to ostatnie, nagrodzone owacją na stojąco przez fanów rywali.
Zobacz wideo

18., 45. i 85. - to minuty, w których Leo Messi wpisywał się na listę strzelców podczas niedzielnego meczu z Realem Betis. Bramkę dołożył też Luis Suarez, a dla rywali jedynego gola strzelić zdołał Loren Moron. Messi był największym bohaterem spotkania. Wszystkie bramki Argentyńczyka były bardzo ładne, ale przy trzeciej przeszedł samego siebie. Lider mistrzów Hiszpanii wykorzystał dobre podanie Ivana Rakiticia i genialnym lobem pokonał Pau Lopeza. Umiejętności Messiego docenili nie tylko kibice jego zespołu, ale także fani rywali, którzy nagrodzili go owacją na stojąco.

A tak na gola Messiego zareagował bramkarz Betisu:

Po 28 kolejkach Barcelona zajmuje pierwsze miejsce w tabeli LaLigi. Drużyna Ernesto Valverde ma na koncie 66 pkt., o 10 więcej od drugiego Atletico i 12 więcej od trzeciego Realu.

Real Betis 1:4 FC Barcelona

82. Loren Moron - 18., 45., 85. Leo Messi, 63. Luis Suarez

Real Betis:  Pau López – Mandi, Bartra, Sidnei – Joaquín (K) (67. Emerson), W. Carvalho (75. Morón), Guardado, Tello – Lo Celso (68. Lainez), Canales – Jesé Rodríguez. 

FC Barcelona:  ter Stegen – Roberto, Piqué, Lenglet, Alba – Arturo Vidal, Busquets, Arthur (65. Semedo), Rakitić (88. Aleñá) – L. Suárez (90. Coutinho), Messi (K)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.