W zeszłą środę FC Barcelona nie dała szans Realowi Madryt w Pucharze Króla. W sobotę mogliśmy oglądać kolejną odsłonę El Clasico, tym razem w Primera División. Choć mecz był wyrównany, „Duma Katalonii” okazała się skuteczniejsza i ponownie triumfowała w starciu z odwiecznym rywalem. Jedynego gola w meczu strzelił Ivan Rakitić.
Obecny sezon jest dokonały w wykonaniu Chorwata, który bez wątpienia decyduje o jakości gry Barcelony w środku boiska. Z uznaniem o umiejętnościach pomocnika wypowiedział się José Mourinho, który w latach 2010-2013 trenował Real Madryt i nie raz był czołowym aktorem derbów Hiszpanii:
„Rakitić to jeden z najbardziej niedocenianych piłkarzy na świecie. Jest fantastyczny we wszystkich aspektach gry – angażuje się w obronę, to dzięki niemu Messi może w pełni poświęcić się ofensywie. Rakitić doskonale operuje piłką, jak i porusza się bez niej – powiedział Mourinho w studio telewizji beIN SPORTS. Portugalczyk dodał też, że piłkarz Barcelony mógłby popracować jedynie nad swoimi mediami społecznościowymi. Wielu odebrało to jako prztyczek w kierunku Paula Pogby.
Świetna forma 30-latka i jego rola w systemie gry „Blaugrany” sprawiają, że trudno sobie wyobrazić, by wicemistrz świata miał opuścić kataloński klub. Jednak Chorwatowi wciąż nie przedstawiono oferty przedłużenia kontraktu. Według doniesień dziennika „As” władze Barcelony rozważają sprzedaż Rakitića, by podreperować nieco klubowy budżet. Pamiętajmy, że „Barça” wydaje najwięcej na świecie na pensje piłkarzy, a już wkrótce do kadry zespołu dołączy Frenkie de Jong i być może Adrien Rabiot. Pieniądze do zrekompensowania tych wydatków mogłyby pochodzić właśnie z transferu Rakitića. Klauzula odejścia zapisana w jego kontrakcie wynosi 125 milionów euro, a już rok temu o pomocnika mocno starało się PSG.