Była końcówka pierwszej połowy, kiedy Luka Modrić zaczął machać rękami, reklamując, że Enis Bardhi zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Po analizie VAR sędzia podjął decyzję: jedenastka dla Realu Madryt. Wykorzystał ją Karim Benzema.
Po przerwie, w 60. minucie, gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania - Roger Marti wyprzedził Nacho i mocnym strzałem pokonał Thibaut Courtois. Taki wynik utrzymał się do 79. minuty. Chwilę wcześniej sędzia - mimo protestów gospodarzy - podyktował drugą jedenastkę dla Realu (jego zdaniem Cheick Doukoure faulował Casemiro), którą na gola zamienił Gareth Bale.
Real nie rozgrywał najlepszego spotkania, ale zdołał wygrać 2:1. Po 25 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Do drugiego Atletico traci dwa punkty, a do prowadzącej Barcelony - dziewięć. Z liderem Primera Division zagra teraz dwa spotkania. Najpierw - w środę (godz. 21) - rewanż w półfinale Pucharu Króla (w pierwszym meczu był remis 1:1), a potem - w sobotę (godz. 20.45) - spotka się w lidze. Oba mecze rozegrane zostaną w Madrycie.