160 mln euro - tyle, zdaniem dziennika "AS" - wynosi kwota odstępnego Neymara, zawarta w tajnej dotychczas klauzuli w kontrakcie brazylijskiego piłkarza z Paris Saint-Germain, którą ujawnili hiszpańscy dziennikarze. Będzie ona aktywna jednak dopiero po zakończeniu sezonu 2019/20. Wówczas, każdy zainteresowany pozyskaniem zawodnika klub, będzie mógł to zrobić bez negocjacji z PSG, płacąc zapisaną w umowie kwotę.
Dziennikarze "AS-a" uważają, że najprawdopodobniej zrobi to Barcelona, która chce sprowadzić z powrotem swojego byłego zawodnika, którego w sierpniu 2017 roku sprzedała do Paryża za 222 mln euro. Już po kilku miesiącach od przeprowadzenia rekordowego transferu w mediach zaczęły pojawiać się plotki na temat chęci powrotu samego piłkarza, który ma być niezadowolony z pobytu w lidze francuskiej.
O tym, że priorytetem dla Neymara jest powrót do Barcelony, pisali niedawno także dziennikarze "Mundo Deportivo". Ich zdaniem zawodnik i jego ojciec są gotowi do rozpoczęcia rozmów. Obaj panowie mają też być gotowi do naciskania na PSG, by to wydało zgodę na powrót zawodnika na Camp Nou już latem przyszłego roku.