Santiago Solari, nowy szkoleniowiec Realu Madryt, nie jest rozpieszczany przez swoich napastników. Karim Benzema strzelił pięć goli w dwunastu spotkaniach ligi hiszpańskiej, natomiast Mariano Diaz wciąż czeka na premierowe trafienie w Primera Division. Dlatego, tradycyjnie już, przed każdym okienkiem transferowym rusza lawina medialnych spekulacji.
Według portalu okdirario.com, Florentino Perez szykuje niespodziankę dla kibiców Królewskich i już zimą dokona wielkiego transferu. Mowa o Mauro Icardim, czołowym napastniku ligi włoskiej. Argentyńczyk gra w Interze Mediolan, gdzie strzelił 117 goli w 195 meczach. Ostatnio zanotował także pierwszą bramkę w kadrze.
25 latek, dwukrotny król strzelców Serie A, wyceniany jest przez fachowy portal transfermarkt.de na 95 mln euro, ale taka oferta na pewno nie przekona władz Interu do sprzedaży napastnika. Choć portal okdirario.com twierdzi, że Icardi może być bardziej dostępny dla Realu niż Harry Kane z Tottenhamu i Eden Hazard z Chelsea, to wykup Argentyńczyka również będzie trudną misją. Inter ma wielkie ambicje, aby wrócić do światowej czołówki, a Icardi jest ich najsilniejszym punktem. Na dniach nowym dyrektorem sportowym mediolańczyków zostanie Beppe Marotta (architekt sukcesu Juventusu), który nie będzie się go chciał pozbywać.
A może Edin Dżeko?
Podczas styczniowego okienka transferowego Real Madryt postara się kupić Edina Dżeko, napastnik AS Roma - donosi hiszpański AS.