Leo Messi od lat uznawany jest za znakomitego negocjatora, który potrafi wywalczyć pieniądze za swoją grę. Dzięki umowie podpisanej w 2017 roku Argentyńczyk zarabia blisko 50 milionów euro za sezon, ale piłkarz wywalczył sobie także bardzo niekorzystny dla Barcelony zapis.
Katalończycy chcą teraz przedłużyć (i zmienić) umowę z zawodnikiem, bo zdaniem Mundo Deportivo Messi będzie miał możliwość odejścia z klubu bez sumy odstępnego w lipcu i sierpniu 2020 roku. Warunkiem jest jednak to, że klub nie należałby do europejskiej czołówki.
Okazuje się, że z podobnych zapisów skorzystali już Xavi Hernandez i Andres Iniesta, którzy trafili odpowiednio do Kataru i Japonii. Pierwszy trafił do Al Sadd, drugi do Vissel Kobe.
W kontrakcie piłkarza znajduje się także klauzula odejścia, która została ustanowiona na poziomie 700 milionów euro.
Polska - Włochy. Jorginho, włoski dowódca wychowany na brazylijskiej plaży