LaLiga. Real Madryt krytykowany. "To niepoważne", określeniem na wszystko. "Modrić i Varane wyglądają jak finaliści MŚ w piłkarzyki"

Porażki z Sevillą, CSKA Moskwa i Alaves, a także remis z Getafe - ostatnie wyniki Realu Madryt nie dają powodów do optymizmu. Królewscy są coraz mocniej krytykowani. Ostatnio ich grę swoim felietonem wymownie podsumował Santiago Siguero z "Marki".

"To niepoważne, że zawodnikami, którzy mają odmienić losy meczu [gamechangers, jak napisał Sigueiro] są Mariano i Vinicius. To niepoważne, że Gareth Bale doznaje kontuzji, ale zostaje na boisku jeszcze chwilę, by tylko wykonać rzut wolny, a przy tym ryzykuje pogłębienie urazu, który może się skończyć tak, jak u Daniego Carvajala" - pisze autor książek o Cristiano Ronaldo i wspomnianym Bale'u. "To niepoważne", w ten sposób tytułuje w ogóle cały swój felieton, poświęcony problemom Realu.

Felieton Santiago Siguero z 'Marki'Felieton Santiago Siguero z 'Marki' marca.com

>> Niko Kovac stracił kontrolę nad zespołem? "Bild" wymienia problemy Bayernu Monachium

Krytyka obecnej kadry, czy decyzji trenera dotyczących przeprowadzania zmian, to jednak dopiero początek. Siguero w bardzo negatywny sposób pisze również o liderze obrony Sergio Ramosie, czy finalistach mundialu w Rosji, Luce Modriciu i Raphelu Varanie. - To niepoważne, że Modrić i Varane wyglądają jak finaliści mistrzostw świata w piłkarzyki, a nie tego prawdziwego. To niepoważne, że Sergio Ramos wykonuje rzuty wolne i karne w Realu Maryt. To niepoważne, że idzie do ataku, kiedy mu się to podoba, zapominając przy tym o obowiązkach w obronie" - czytamy.

>> Kamil Grosicki: Nie zasłużyłem na wrześniowe powołanie

Hiszpan zauważył również, że trener Realu, Julen Lopetegui, próbuje wprowadzić w madryckim klubie styl gry taki, jak w reprezentacji Hiszpanii, którą przygotowywał do mistrzostw świata w Rosji [został zwolniony tuż przed rozpoczęciem imprezy za to, że podpisał kontrakt z Realem bez uzgodnienia swojego działania z władzami federacji - red.]. "To niepoważne, że Real stał się kopią reprezentacji Hiszpanii na mistrzostwach świata, z ciągłymi podaniami bez łamania linii".

"To niepoważne, że Lopetegui nie widzi swoich błędów lub błędów zawodników. To z pewnością nie jest poważne".

Więcej o:
Copyright © Agora SA