Najprawdopodobniej kończy się saga transferowa z Antoinem Griezmannem w roli głównej. Dziennikarze radia Cadena SER informują, że Francuz prawie na pewno trafi do Barcelony. Napastnik Atletico ma w kontrakcie zawartą klauzulę odejścia w wysokości 100 milionów euro i tylko właśnie zapłacą Katalończycy.
Oznacza to, że Griezmann odrzucił gigantyczną ofertę od Atletico, dzięki której miał zarabiać w Madrycie 23 miliony euro za sezon.
Sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie: - To nie jest odpowiedni czas, by mówić o mojej przyszłości. Wiem, że oczekiwania są duże, ale to nie jest ten dzień - powiedział Griezmann. - Podjąłem już decyzję, ale powiem o niej dopiero po mundialu w Rosji - dodał.
Oznacza to, że piłkarz zmienił zdanie. Wcześniej zapowiadał, że oficjalnie poinformuje o swoich zamiarach jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata (14 czerwca).
W barwach klubu ze stolicy Hiszpanii Griezmann występuje od 2014 roku, kiedy to Atletico wykupiło go z Realu Sociedad za około 30 mln euro. W minionym sezonie Francuz w 49 meczach strzelił dla Rojiblancos 29 goli i zaliczył 15 asyst.
