La Liga. Fernardo Torres odejdzie z Atletico Madryt

To już pewne. 34-letni hiszpański napastnik wraz z zakończeniem sezonu 2017/18 odejdzie z Atletico Madryt.

- To nie była łatwa decyzja. To mój ostatni sezon w barwach Atlético. Nigdy nie ma łatwego momentu na pożegnanie. Wszyscy widzą jednak, że odgrywam niewielką rolę, więc może lepiej zwolnić miejsce dla innych - oświadczył Fernando Torres.

Hiszpan jest wychowankiem tego klubu. To w Madrycie tak się rozwinął, że stał się czołowym hiszpańskim napastnikiem w latach 2008-12, kiedy z reprezentacją zdobył dwa mistrzostwa Europy i raz wygrał mundial.

Swoją dobrą postawą w Atletico zapracował sobie na transfer do Anglii, w 2007 roku podpisał kontrakt z Liverpoolem. Tam stał się ulubieńcem kibiców i gwiazdą Premier League. Z zespołu The Reds wykupiła go Chelsea za 58 mln euro, co było wówczas rekordem transferowym na Wyspach. 

W Londynie się jednak nie sprawdził. Nie podbił także Mediolanu, kiedy w sezonie 2015-16 grał w AC Milan. Do przyzwoitej formy wrócił, kiedy latem 2016 roku ponownie zameldował się w Atletico. 

W tym sezonie rola Torresa w Atletico jest stale marginalizowana. Rozegrał 20 meczów w lidze hiszpańskiej, ale na muarwie przebywał zaledwie 501 minut. W tym czasie zdobył dwie bramki.

Jaka czeka go przyszłość? Prawdopodobnie odejdzie do MLS lub ligi chińskiej. Zeszłego lata spekulowano także o możliwym kontrakcie w lidze meksykańskiej.   

Choć Torres jest już wiele lat związany z Atletico to jeszcze nie zdobył z nimi żadnego trofeum. Teraz ma ostatnią szansę. Zespół z Madrytu walczy o triumf w Lidze Europy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA