Jeszcze niedawno Antoine Griezmann raził nieskutecznością. Na przełomie 2017 i 2018 roku Francuz zaliczył serię czterech meczów bez gola, a kibice Atletico twierdzili, że Francuz jest już myślami przy transferze do Barcelony lub Manchesteru United.
Zła passa się jednak skończyła i Griezmann zaczął strzelać jak oszalały. W ostatnich siedmiu meczach Francuz strzelił 10 bramek. Warto jednak zaznaczyć, że aż siedem z nich zdobył w dwóch ostatnich meczach (z Sevillą i Leganes).
25 lutego Francuz popisał się hattrickiem w wygranym 5:2 meczu z Sevillą, a w środku tygodnia był jeszcze lepszy, bo zdobył wszystkie cztery bramki w rywalizacji z klubem z przedmieść Madrytu, czyli Leganes.
Ozdobą spotkania z Leganes był gol na 2:0, którego Griezmann zdobył z rzutu wolnego
Francuz miał udział w 18 z ostatnich 20 ostatnich bramek strzelonych przez Atletico. Griezmann stał się również pierwszym zawodnikiem Atletico, który zdobył hattricki w dwóch meczach z rzędu.