Diego Costa wydał oficjalne oświadczenie. Piłkarz chce transferu do Atletico

Sprawa odejścia Diego Costy z Chelsea staje się coraz bardziej poważna. Piłkarz w poniedziałek w wywiadzie udzielonym angielskim mediom skrytykował klub i trenera mistrzów Anglii, a teraz wydał oficjalne oświadczenie, w którym mówi, że do drużyny z Londynu na pewno nie wróci i chce przejść do Atletico Madryt.

- W styczniu działy się różne rzeczy między mną a menedżerem. Byłem bliski przedłużenia kontraktu z Chelsea i nagle wszystko wyhamowało. Podejrzewam, że on za tym stał. Poprosił o to zarząd. Jego idee są jasne. Widziałem, jakim jest człowiekiem. Ma swoje zdanie i go nie zmienia. Szanuję go jako trenera, ale nie jako człowieka. Piłkarzy trzyma na dystans. Nie ma charyzmy – powiedział Diego Costa o Antonio Conte na łamach „Daily Mail”.

Angielski klub po szczerym wywiadzie piłkarza nakazał mu natychmiastowy powrót do Londynu, a także nałożył na niego kolejną karę finansową. Napastnik swojej decyzji o odejściu z Chelsea jednak nie zmienił, co potwierdza oświadczenie zawodnika wydane za pośrednictwem federacji piłkarskiej brazylijskiego stanu Sergipe.

- Cel mojej podróży jest już obrany. Muszę wrócić do Atletico Madryt. Wychodzi na to, że jest impas, bo Chelsea nie chce mnie wypuścić. Ale myślę, że tę sytuację uda się rozwiązać, kiedy wrócę do Hiszpanii (Costa obecnie przebywa w Brazylii przyp. red.) – powiedział Diego Costa

Reprezentant Hiszpanii urodzony w Brazylii, w klubie nie stawia się już od ponad 4 miesięcy i wszystko wskazuje na to, że do Londynu już nie wróci. Szefowie Atletico Madryt są przekonani, że uda im się pozyskać 28-latka, za którego trzeba będzie zapłacić około 40 milionów euro.

Problemem w przypadku transferu Diego Costy jest zakaz transferowy nałożony na Atletico, który obowiązuje do stycznia 2018 roku. Szefowie madryckiego klubu mają już jednak gotowy plan na pozyskanie napastnika. Przez czas obowiązywania zakazu transferowego Costa miałby odbudowywać formę pod okiem trenera przygotowania fizycznego – Oscara Ortegi. Zdaniem niektórych mediów w grę wchodzi również wypożyczenie zawodnika do Deportivo La Coruna.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.