Priorytetem dla Barcelony było pozyskanie Marco Verrattiego, ale PSG nie chciało go sprzedać nawet za 80--90 mln euro.
Tańszą opcją na pewno będzie Paulinho. Pomocnik chińskiego Guangzhou Evergrande potwierdził już kilka dni temu, że otrzymał ofertę z Katalonii.
– Barca skontaktowała się z moimi przedstawicielami. To prawda, że mam ofertę i obie strony rozmawiają ze sobą. Jestem dumny, że tak wielki klub jest mną zainteresowany. To bezcenne – powiedział w rozmowie z "Globoesporte".
Według najnowszych doniesień ''ESPN", wszystkie strony doszły do porozumienia, a Barcelona zapłaci za 29-latka 40 mln euro, choć portal transfermarkd.de wycenia go na zaledwie 15 mln euro.
Kariera Paulinho jest bardzo zakręcona. Wychowanek brazylijskiego GO Audax w 2007 roku trafił na Litwę. Rok później FC Vilnus zrezygnowało z wykupu, więc Audax wypożyczyło go do ŁKS Łódź.
W Polsce zagrał tylko w 17 spotkaniach. ŁKS bez żalu oddał go do macierzystego klubu Brazylijczyka. W przeszłości pomocnik grał także w Tottenhamie czy Corinthians. Od stycznia 2015 roku gra w Chinach.
Paulinho ma na sowim koncie także 41 występów w kadrze. Zdobył w niej 9 bramek.