Real bez Ronaldo, przynajmniej z Granadą

Zinedine Zidane nie będzie w ten weekend korzystał z usług napastnika, który jest ostatnio w znakomitej formie. W starciu z Granadą nie zagra Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk nie usiądzie nawet na ławce rezerwowych. W czasie tej ligowej kolejki ma odpocząć. To decyzja Zidana motywowana zbliżającym się rewanżowym meczem Ligi Mistrzów z Atletico Madryt (pierwszy Real wygrał 3:0). Francuski szkoleniowiec woli dmuchać na zimne, by mieć swoją gwiazdę w pełni gotową i zdrową na derbowe spotkanie rozgrywane już w najbliższą środę. Dodatkowo decyzja tłumaczona jest zbliżającym się ważnym ligowym meczem z Sevillą. Madryt zagra z 4. ekipą Primera Division 14 maja na Santiago Bernabeu. Ewentualna żółta kartka w meczu z Granadą wykluczałaby CR7 z tego prestiżowego starcia.

O krok od mistrza

Działacze Realu zdają sobie sprawę, że 10 punktów zdobyte w ostatnich 4 meczach zapewni im mistrzostwo Hiszpanii, pierwsze od 2012 roku. Wolą zatem skupić się na tym co będzie czekało ich w drugiej połowie maja w La Liga. Problemów z Granadą bowiem nikt nie przewiduje. Ostatnie ligowe spotkanie tych drużyn zakończyło się wysoką wygraną Królewskich 5:0. Najbliższy mecz zaplanowano na sobotni wieczór. W starciu, oprócz portugalskiego strzelca 4 goli w dwóch ostatnich dwóch meczach, zabraknie też kontuzjowanych Garetha Bale’a i Daniego Carvajala.

Real - Atletico 3:0. "Dzisiaj Real był absolutnie poza zasięgiem"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.