Hansi Flick w listopadzie został trenerem Bayernu Monachium, tuż po zwolnieniu Niko Kovaca. Początkowo Niemiec miał być tylko trenerem tymczasowym, potem miał zostać do końca roku, a w niedzielę działacze mistrza Niemiec poinformowali w oficjalnym komunikacie, że 54-latek pozostanie na stanowisku co najmniej do zakończeniu sezonu 2019/2020.
- Cieszę się, że Bayern Monachium ufa mi, jako pierwszemu trenerowi drużyny. Bardzo doceniam możliwość pracy z tym zespołem. Mamy dobrą pozycję wyjściową na drugą połowę sezonu. Teraz naładujemy akumulatory i intensywnie przygotujemy się do gry na wiosnę - przekazał Flick.
Zadowolenie z pracy Flicka wyraził także prezes klubu, Karl-Heinz Rummenigge. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy trenera. Drużyna dokonała ogromnego postępu pod jego wodzą. Osiągamy lepsze wyniki, gra wygląda dużo lepiej. Jestem pewien, że w przyszłym roku ta tendencja zostanie utrzymana - podkreślił Rummenigge.