Bramkarz Schalke oszalał. Brutalny faul na rywalu. Komentatorzy w szoku [WIDEO]

Bramkarz Schalke Alexander Nuebel dostał czerwoną kartkę w trakcie spotkania z Eintrachtem Frankfurt (1:0) po brutalnym faulu na Mijacie Gacinoviciu.

Była 67. minuta spotkania. Piłkarz Eintrachtu Frankfurt zagrał długą piłkę do przodu, do której chciał dopaść Mijat Gacinović. To samo chciał zrobić Alexander Nuebel, ale bramkarz Schalke popełnił fatalny błąd i wyprostowaną nogą trafił rywala w klatkę piersiową, a kolanem w twarz. Komentatorzy Fox Sports patrząc na powtórkę zakrzyczeli "nie, nie, nie", dodając, że faul był "straszny". Tylko dla widzów o mocnych nerwach! 

Za ten faul bramkarz Schalke dostał czerwoną kartkę:

Nuebel od razu dostał czerwoną kartkę, za to Gacinović potrzebował pomocy medycznej i już nie wrócił na boisko. Zachowanie bramkarza Schalke można porównać do słynnego faulu jego rodaka Toniego Schumachera w półfinale MŚ 1982 na Patricku Battistonie z Francji. Co ciekawe, sędzia nie odgwizdał wtedy nawet faulu! Francuz stracił trzy zęby, złamał trzy żebra, a dodatkowo został mu podany tlen jeszcze na boisku - Byłem przekonany, że nie żyje - mówił Michel Platini.

 

Nuebel jest uznawany za wielki talent niemieckiej piłki. 23-letni bramkarz jest rozważany jako kandydat do zastąpienia Manuela Neuera w Bayernie Monachium. Jego kontrakt z Schalke wygasa wraz z końcem sezonu - do tej pory rozegrał 41 spotkań w pierwszej drużynie, w których dostał dwie czerwone kartki.

Zobacz jak Juventus pokonał Udinese. Dwa gole Cristiano Ronaldo:

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.