Czołowy klub chce Krzysztofa Piątka. Zarzuca mu jednak braki taktyczne

Zdaniem niemieckich mediów, Borussia Dortmund interesuje się Arkadiuszem Milikiem i Krzysztofem Piątkiem. Ten drugi nie jest na szczycie listy życzeń Borussii z powodu "deficytów taktycznych".

Erling Haaland niebawem może zmienić drużynę. Rewelacyjny napastnik RB Salzburg wzbudza zainteresowanie większości największych europejskich zespołów. Zdaniem dziennika "Bild", faworytem do jego pozyskania jest w tej chwili Borussia Dortmund. Co ciekawe niemiecki klub może kupić 19-latka za promocyjną cenę - 20 mln euro. Tak twierdzą niemieccy dziennikarze.

Zobacz, jak Krzysztof Piątek strzelił gola dla Milanu w ostatnim meczu z Bologną:

Zobacz wideo

Krzysztof Piątek ma "deficyty taktyczne"?

Gdyby Borussii nie udało się ściągnąć Haalanda, to zdaniem Sky Sport alternatywami dla Norwega będą Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Niemiecka stacja dodaje, że ten drugi "nie jest na szczycie listy życzeń Borussii ze względu na deficyty taktyczne". 

Milik w tym sezonie zagrał tylko w ośmiu meczach Napoli. Strzelił w nich pięć goli. Zdaniem włoskich mediów może nie zagrać już w tym sezonie z powodu kontuzji.Piątek z kolei wreszcie się przełamał, strzelając w niedzielę gola dla Milanu w meczu z Bologną. Wcześniej nie zdobywał bramki w sześciu ligowych spotkaniach z rzędu. Były zawodnik Cracovii w tym sezonie Serie A trafił w 15. kolejkach cztery razy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.