Okoliczności doznania kontuzji przez Axela Witsela są dość nietypowe. Belg nie złapał urazu na treningu czy podczas meczu, ale bawiąc się z dziećmi w domu. W pewnym momencie spadł ze schodów i trafił do szpitala. Jest już po operacji, którą miał w dortmundzkiej klinice.
- Axel Witsel doznał urazu twarzy po upadku i pozostanie poza grą przez resztę roku. Po wypadku domowym przeszedł operację i opuścił już szpital. Wyzdrowiej szybko, Axel - napisano na Twitterze Borussii Dortmund.
Kontuzja Belga oznacza, że nie będzie mógł zagrać we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów ze Slavią Praga. Niemiecka drużyna ma wciąż szansę na wyjście z grupy LM, ale musi pokonać Czechów i liczyć, że Barcelona nie przegra w Mediolanie z Interem. Witsel opuści także ligowe mecze z Mainz, RB Lipsk i TSG Hoffenheim. Belgijski pomocnik to ważna postać zespołu Luciena Favre'a. W tym sezonie nie zagrał tylko w jednym spotkaniu Bundesligi.