W 18 meczach sezonu 2019/2020 Erling Braut Haaland zdobył już 26 goli. Na ten dorobek składa się: 15 bramek w austriackiej Bundeslidze, 4 w krajowym pucharze oraz 7 trafień w Lidze Mistrzów. 20-letni napastnik RB Salzburg jest w tym momencie najskuteczniejszym strzelcem tej obecnej edycji LM. Na drugim miejscu klasyfikacji znajduje się - z 6 golami - Robert Lewandowski.
Lewandowski o Złotej Piłce: Podchodzę do tego z lekkim dystansem
Biorąc pod uwagę tak świetnie liczby młodego Norwega, nie może dziwić fakt, że już teraz obserwują go największe europejskie kluby, w tym: Juventus i FC Barcelona. Jak donosi "Kicker" Haaland wzbudził też zainteresowanie Bayernu Monachium. Zresztą nie po raz pierwszy.
Bawarczycy chcieli bowiem sprowadzić reprezentanta Norwegii jeszcze w czasach, gdy był on zawodnikiem Molde (lata 2017-2019). Teraz cena za Haalanda zdecydowanie wzrosła. Zdaniem "Kickera" w przypadku transferu mistrzowie Niemiec musieliby liczyć się z wydatkiem rzędu 35-40 milionów euro. Nie wiadomo jednak, czy taka suma na pewno zadowoliłaby władze austriackiego klubu. Kilka dni temu "ESPN" informował bowiem, że przedstawiciele Barcelony sondowali możliwość pozyskania Norwega, jednak usłyszeli, że nie odejdzie on za mniej niż 100 milionów euro.
Dziennikarze "Kickera" nie mają wątpliwości, że Haaland nie stałby się z marszu podstawowym napastnikiem Bayernu, bowiem od kilku sezonów fenomenalnie w tej roli radzi sobie Lewandowski. Z drugiej strony dzielenie szatni z jednym z najlepszych napastników świata byłoby dla Norwega doskonałą nauką.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE