Juergen Klopp otrzymał ofertę powrotu do Borussii Dortmund. "Oszalałeś czy coś piłeś?"

Juergen Klopp w biografii Joachima Watzke, dyrektora Borussii Dortmund, przyznał, że otrzymał ofertę powrotu do BVB przed sezonem 2018/2019. - Oszalałeś, czy coś piłeś? - miał wówczas zapytać niemiecki szkoleniowiec.

Liverpool, prowadzony przez Juergena Kloppa, w sezonie 2017/2018 zajął 4. miejsce w Premier League, ale dotarł do finału Ligi Mistrzów, w którym przegrał 3:1 z Realem Madryt. Z kolei Borussia Dortmund także przegrała walkę o medale Bundesligi, zajmując 4. pozycję w tabeli, borykając się ze zmianami trenerów - od początku sezonu drużynę prowadził Peter Bosz, którego zastąpił Peter Stoger. Austriak jednak także nie utrzymał stanowiska po zakończeniu rywalizacji.

Kołtoń tłumaczy, dlaczego Zbigniew Boniek zatrudnił Jerzego Brzęczka [SEKCJA PIŁKARSKA]

Zobacz wideo

W biografii Hansa-Joachima Watzke, dyrektora Borussii Dortmund, Klopp przyznał, że otrzymał propozycję powrotu do Borussii. - Pewnego dnia zadzwonił mój telefon, gdy byłem w samolocie. To był "Aki". "Jurgen, musisz do nas wrócić". Zaśmiałem się. Myślałem, że żartował - wyznał trener Liverpoolu. - Oszalałeś czy coś piłeś? Jak mogłeś wpaść na taki pomysł? Będę jeszcze przez kilka lat w Liverpoolu - kontynuował opowieść Klopp.

Watzke przyznał, że wiedział, że Klopp się nie zgodzi, ale nigdy nie pogodziłby się z myślą, że nie spróbował ściągnąć Niemca do Borussii. - Chcieliśmy iść w nowym kierunku, musieliśmy coś zmienić w BVB, więc musiałem co najmniej spytać Juergena czy to jest możliwe - podkreślił dyrektor klubu z Dortmundu. - Nie liczyłem na to, ale nigdy nie pogodziłbym się z myślą, że go nie spytałem w tamtym momencie - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.