"Absurdalna" forma Roberta Lewandowskiego. To jest jego sekret?

Co stoi za znakomitą formą strzelecką Roberta Lewandowskiego w tym sezonie? Portal statsbomb.com przygotował ciekawą analizę, z której wynika, że napastnik Bayernu Monachium w tym sezonie oddaje więcej strzałów na mecz.

W zeszłym sezonie Robert Lewandowski zdobył 22 bramki w Bundeslidze, dzięki czemu zdobył swoją czwartą koronę króla strzelców ligi niemieckiej. W sezonie 2019/20 jego statystyki znowu są imponujące. Portal statystyczny statsbomb.com określa je wręcz mianem "absurdalnych". No, ale co tu się dziwić, skoro Polak regularnie strzela w każdym meczu. Po siedmiu kolejkach Bundesligi ma aż 11 trafień! 

Gol Lewandowskiego i porażka Bayernu w 7. kolejce Bundesligi [WIDEO]

Zobacz wideo

Na czym polega jego sukces?

Polak jest najskuteczniejszym napastnikiem w Niemczech, bo strzela więcej goli, niż... powinien. Biorąc pod uwagę expected goals (sposób na określenie prawdopodobieństwa, z jakim strzał oddany z danego miejsca i w danych okolicznościach skończy się golem) Lewandowski powinien mieć na koncie "tylko" siedem goli. Dla porównania, drugi w klasyfikacji Timo Werner, napastnik RB Lipsk, ma pięć trafień, czyli niemal dokładnie tyle, ile wylicza mu statystyka expected goals.

Statystyki LewandowskiegoStatystyki Lewandowskiego understat.com/league/Bundesliga

(kolejno: zawodnik, zespół, liczba występów, liczba minut, gole, asysty, gole oczekiwane i asysty oczekiwane)

Ale czemu Lewandowski strzela więcej goli, niż "powinien"?

Porównując jego statystyki strzeleckie do zeszłych sezonów i do wyników jego konkurentów, chodzi przede wszystkim o to, że napastnik Bayernu strzela częściej, niż w poprzednich sezonach.

Jak często Polak kopie na bramkę rywali? 4.9 - tyle strzałów średnio oddaje w każdym meczu. Najwięcej w Bundeslidze. Drugi w tym zestawieniu jest Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt, który zdobył trzy bramki, a strzela niemal tyle samo, co Polak - 4.8. 

Lewandowski zdobywa średnio 1,57 bramki na mecz.  Odliczając rzuty karne Polak ma dziewięć trafień, a potrzebował na to 32 strzałów. Spójrzcie na grafikę, gdzie widać z jakich miejsc strzelał Polak.

Lewandowski - skąd strzela gole?Lewandowski - skąd strzela gole? statsbomb.com

W zeszłym sezonie XG (expected goals) Lewandowski miał niemal identyczne, jak teraz. Różnica jest taka, że teraz oddaje średnio o pół strzału więcej na mecz. To może się wydawać nieznaczącą różnicą, ale ta statystyka najlepiej sprawdza się w szczególności na przestrzeni całych sezonów i pozwala sprawdzić, czy dany piłkarz (albo zespół) radzi sobie lepiej lub gorzej niż powinien.

Robert Lewandowski tłumaczy swoją świetną formę na początku sezonu

- Z każdym okresem przygotowawczym staram się zmieniać pewne rzeczy. Teraz było tak samo. I nie mam tutaj na myśli tylko aspektów typowo sportowych. Wiem, że wiele osób twierdzi, że po trzydziestce piłkarze grają coraz słabiej i to jest właściwie nieuniknione. Ja tak nie uważam i mam nadzieję, że moja kariera na najwyższym poziomie będzie jeszcze trwała. Cały czas chcę się uczyć, rozwijać i stawać się lepszym. Cały czas szukam rozwiązań, żeby być lepszym piłkarzem i lepszym człowiekiem. Początek jest rzeczywiście bardzo dobry i trudno będzie utrzymać taki poziom do końca sezonu, ale chcę tak grać jak najdłużej - tłumaczył Lewandowski podczas zgrupowania reprezentacji Polski.

Mówiąc o zmianie aspektów pozasportowych, Lewandowski mógł mieć na myśli m.in. współpracę z osobą, która dba o efektywność snu. Polak z maniakalną wręcz dbałością podchodzi do swojego zawodu i nie umykają mu takie szczegóły, jak jakość snu. Nie bez powodu Pep Guardiola mówił zachwycony kilka lat temu, że z takim profesjonalistą jeszcze nie współpracował.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.