Uli Hoeness ostro o sporze Neuer - ter Stegen! Prezes Bayernu straszy selekcjonera

- Jeśli Joachim Loew będzie wystawiał ter Stegena kosztem Neuera, to Bayern nie będzie zwalniał piłkarzy na zgrupowania kadry - miał powiedzieć Uli Hoeness "SportBildowi". To kolejny atak prezesa Bayernu na niemiecką federację w sporze o bramkarzy.
Zobacz wideo

- Nigdy nie zaakceptujemy takiej zmiany. Gdyby tak miało się stać, nie będziemy więcej zwalniać naszych kadrowiczów na zgrupowania - cytuje Hoenessa "SportBild" w najnowszym wydaniu. To kolejna w ostatnich miesiącach odsłona sporu Bayernu z niemieckim związkiem piłkarskim i reprezentacją. Szefom klubu z Monachium bardzo nie podobało się, w jaki sposób sztab kadry ogłaszał wiosną pożegnanie z trójką doświadczonych piłkarzy: Matsem Hummelsem, Jerome’em Boatengiem i Thomasem Muellerem. Bayern miał żal, że piłkarzy poinformowano w ostatniej chwili, w krótkiej rozmowie, niedługo przed ujawnieniem decyzji, że już nie będą powoływani. Dlatego teraz Uli Hoeness zapowiedział: - Nie będziemy zadowoleni, gdy ktoś będzie bez żadnych podstaw krzywdzić naszych piłkarzy – i przeszedł do ataku w sprawie Neuera.

Neuer miał mieć żal, że ter Stegen nie cieszy się z goli Niemców

Spór o bramkarzy kadry wybuchł po wrześniowych meczach reprezentacji w eliminacjach Euro 2020. Wprawdzie Joachim Loew już na początku obecnych eliminacji zapowiedział, że jeśli tylko Manuel Neuer utrzyma formę, będzie podstawowym bramkarzem kadry aż do Euro 2020. Ale rywal Neuera, Marc Andre ter Stegen, ma za sobą tak znakomite miesiące, że spekulacje o zmianie w bramce nie cichną. Jedną z przyczyn słabej atmosfery w kadrze podczas mundialu w Rosji miało być przekonanie części piłkarzy, że Neuer bronił podczas tego turnieju za zasługi, bo w lepszej formie był ter Stegen. Bramkarz Bayernu wrócił potem do świetnej formy, ale ter Stegen też broni znakomicie. To on, a nie Neuer, był nominowany do trójki bramkarzy roku przez FIFA. I to ter Stegen rozpoczął najnowszą dyskusję o numerze jeden w kadrze. Podczas spotkania sponsorskiego w Barcelonie powiedział, że ostatnie zgrupowanie kadry było dla niego ciężkim ciosem. "Ale broni Manuel Neuer, robi to dobrze, i nie mogę oczekiwać, że ja dostanę szansę" - dodał. Manuel Neuer odpowiedział na to, że nie jest przekonany, czy takie wypowiedzi pomagają kadrze. Jak pisze "SportBild", Neuer miał w zaufanym gronie narzekać już po meczu z Irlandią Północną w Belfaście, że ter Stegen niespecjalnie się cieszył z bramek dla Niemców (wygrali 2:0).

Hoeness: życzyłbym sobie, żeby prasa robiła taką reklamę Neuerowi, jak ter Stegenowi

Po ostatnim meczu Bayernu w Lidze Mistrzów Uli Hoeness bardzo mocno zaatakował ter Stegena i jego zwolenników. - Nie ma żadnych podstaw do zmiany w bramce. Piszą o nim, jakby był 17 razy mistrzem świata. Życzyłbym sobie, żeby prasa z południowych Niemiec tak wspierała Manuela Neuera jak prasa z zachodnich Niemiec wspiera ter Stegena - mówił Hoeness. I zapowiedział, że ludzie z DFB nie będą mieli teraz z Bayernem łatwo. Według informacji "SportBild", dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzić już wcześniej zadzwonił do menedżera kadry Olivera Bierhoffa z prośbą, by trener jaśniej komunikował, że Neuer jest niekwestionowanym numerem jeden. Bierhoff obiecał, że ta prośba zostanie uwzględniona. Ale Hoeness po wspomnianym meczu Ligi Mistrzów nie poprzestał na ostrzeżeniu wobec DFB. Reporterom "SportBilda" miał powiedzieć, że Bayern nie będzie zwalniał swoich piłkarzy na zgrupowania, jeśli ter Stegen zostanie podstawowym bramkarzem, a Neuer jego zmiennikiem. A na pytanie "SportBild", czy będzie jeszcze szukać sposobności do rozmowy z Joachimem Loewem, Hoeness odpowiedział: "On wie, że my już wszystko powiedzieliśmy". A podczas inauguracji koszykarskiego sezonu Bayernu dodał, że od ludzi rządzących federacją i kadrą oczekiwałby, że "Pana ter Stegena wyślą do kąta". I że Manuelowi Neuerowi należą się przeprosiny.

Oliver Bierhoff odpowiedział w rozmowie z "Bildem", że kluby mają obowiązek zwalniać piłkarzy w terminie FIFA, a Manuel Neuer zawsze dostawał wsparcie w reprezentacji. Joachim Loew powiedział, że takie zamieszania nie mają wpływu na jego decyzje. Według informacji "SportBild", Loew planuje wystawić ter Stegena w jednym z październikowych meczów kadry, ale nie zapadła na razie decyzja, czy w towarzyskim z Argentyną, czy eliminacyjnym z Estonią.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.