Kontrakt Mario Goetze z Borussią Dortmund wygasa po zakończeniu obecnego sezonu. Na razie nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. - Mario to piłkarz, którego zawsze ceniliśmy i trudno znaleźć klub, który dałby mu więcej w trudnym czasie. Jednak pod koniec dnia będziemy musieli usiąść i wynegocjować warunki, które zadowolą obie strony - powiedział dyrektor zarządzający BVB Hans-Joachim Watzke w niedawnej rozmowie z DPA. W 2017 roku piłkarz zmagał się z olbrzymimi problemami zdrowotnymi, związanymi z zaburzeniami metabolizmu, wskutek czego zawodnik znacznie przytył.
Jeśli Goetze nie przedłuży kontraktu z BVB, Inter może wykorzystać sytuację
Sytuację bacznie obserwuje Inter Mediolan. Według "La Gazzetty dello Sport" już tego lata przedstawiciele Interu rozmawiali z agentami Goetze na temat ewentualnego transferu. I choć do porozumienia nie doszło, to Włosi nadal są zainteresowani 27-latkiem i mogą wykorzystać jego sytuację kontraktową.
W tym sezonie Goetze nie jest podstawowym piłkarzem ekipy Luciena Favre'a. W obu meczach Bundesligi wchodził z ławki rezerwowych i nie strzelił gola, ani nie zaliczył asysty. Mistrz świata z 2014 roku (strzelił jedynego gola w finale z Argentyną) był uznawany za cudowne dziecko niemieckiego futbolu, ale jego kariera nie potoczyła się zgodnie z planem. W 2013 roku przeszedł z BVB do Bayernu Monachium, gdzie łącznie rozegrał 114 spotkań (36 bramek i 24 asysty). Po trzech latach wrócił do BVB - łącznie w tym klubie rozegrał 200 spotkań, w których strzelił 42 gole i zaliczył 60 asyst.
