Po sprowadzeniu w letnim okienku transferowym Lucasa Hernandeza i Benjamina Pavarda, kolejnym celem transferowym Bayernu Monachium stał się Leroy Sane. Skrzydłowy Manchesteru City wciąż ma ważny kontrakt z mistrzami Anglii, jednak Bawarczycy nie robili tajemnicy z zainteresowania nim. W jednym z wywiadów trener zespołu, Niko Kovac stwierdził nawet, że jest przekonany, iż klubowi uda się sprowadzić reprezentanta Niemiec.
Marcin Robak: Trochę przeraża mnie gra w drugiej lidze. Muszę to sobie w głowie poukładać. Wywiad z gwiazdą Widzewa znajduje się w poniższym wideo
Wypowiedź Chorwata nie przypadła go gustu najważniejszym osobom w Bayernie. - Mamy dobre kontakty z Manchesterem City, a Sane ma wciąż ważny kontrakt z nimi. Nie spodobało mi się stwierdzenie Kovaca - w rozmowie z ZDF powiedział Karl-Heinz Rummenigge. - Nikt z nas nie powinien wypowiadać się o piłkarzach z ważnymi umowami - dodał Hasan Salihamidzić.
Do słów przełożonych Kovac odniósł się na konferencji prasowej po przegranym finale Audi Cup z Tottenhamem. - Rozmawialiśmy na ten temat. Muszę przyznać, że w tamtym wywiadzie powiedziałem zbyt wiele. Rozmawiałem z Pepem Guardiolą na ten temat i przeprosiłem go - stwierdził Kovac.
- Chciałbym też przeprosić za to oba kluby. W przyszłości na pewno będę bardziej oszczędny w słowach w podobnych przypadkach - dodał Chorwat.
Sane w ubiegłym sezonie strzelił 16 goli i zaliczył 18 asyst w 47 meczach we wszystkich rozgrywkach. W większości istotnych spotkań pełnił jednak rolę rezerwowego.