Marco Reus drugi raz w historii wygrał plebiscyt na Piłkarza Roku w Niemczech. Robert Lewandowski zajął dopiero 7. miejsce. Wyprzedziło do nawet dwóch graczy Bayernu: Joshua Kimmich i Serge Gnabry. Warto dodać, że o kolejności decydowali dziennikarze, którzy oddawali swoje głosy.
- Piłkarz Roku. Nie musisz nic wygrywać i wtedy masz największe szanse" - napisał na Twitterze Maik Barthel, niemiecki doradca Lewandowskiego. Okazuje się, że bardzo podobnie podchodzi do tego legendarny Lothar Mathaeus, który nie zgadza się z tym wyborem. - Ponownie został królem strzelców, zdobył dużo ważnych bramek i miał 13 asyst - nigdy wcześniej tyle nie miał. Miał dublet z Bayernem i bardzo dużo pracował dla zespołu. I dopiero siódme miejsce? - zdziwił się Matthaeus. Wszystkie bramki Lewandowskiego można zobaczyć tutaj:
Reus zdobył 158 punktów, drugi w plebiscycie był Kai Havertz z liczbą 121 głosów. Na trzecim miejscu znalazł się Joshua Kimmich z liczbą 35 głosów. W sezonie 2018/2019 Lewandowski zagrał 47 meczów i zdobył 40 bramek we wszystkich rozgrywkach. Dodatkowo zaliczył 13 asyst. Z kolei Reus zagrał 36 meczów i strzelił 21 goli, dodatkowo również miał 13 asyst.