Marcin Kamiński w ubiegłym sezonie był jednym z najważniejszych zawodników Fortuny Duesseldorf. Podczas rocznego wypożyczenia rozegrał 27 spotkań w Bundeslidze (wszystkie w pierwszym składzie), w których zaliczył jedną asystę. Duet stoperów tworzył zazwyczaj z Kaanem Ayhanem. W lipcu piłkarz wrócił z wypożyczenia do VfB Stuttgart.
Duża pensja i gra na zapleczu Bundesligi lub znaczna obniżka wynagrodzenia i pozostanie w niemieckiej ekstraklasie - Marcin Kamiński stał przed trudnym wyborem. Nie było wiadomo, gdzie Kamiński zagra w przyszłym sezonie, ale wydaje się teraz, że sytuacja jest przesądzona. W 30. minucie sparingu z Hannoverem 96 Polak doznał kontuzji. Stoper zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Teraz czeka go sześć miesięcy przerwy. Co oznacza, że żaden klub nie zdecyduje się na zakup Polaka.
Kamiński trafił do Niemiec w lipcu 2016 roku, kiedy wygasł jego kontrakt z Lechem Poznań. 27-latek sporadycznie występuje w kadrze. Od 2011 roku rozegrał dla niej siedem meczów. Ostatnim jego spotkaniem było starcie z Czechami (0:1) w listopadzie 2018 roku.