To miał być pojedynek dwóch najlepszych polskich napastników, ale Niko Kovac w meczu z Milanem dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu. Polak nie zagrał z powodu drobnych problemów mięśniowych, a w ataku monachijskiego klubu wystąpił Jann-Fiete Arp. 19-latek gola nie strzelił, podobnie jak Krzysztof Piątek, który rozegrał całe spotkanie w barwach AC Milan.
Jedynego gola meczu strzelił Leon Goretzka, który wykorzystał prostopadłe podanie od Joshuy Kimicha i pewnym strzałem po ziemi dał wygraną drużynie Niko Kovaca. Bayern Monachium zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli International Champions Cup, w którym grają m.in. Arsenal, Real Madryt, Manchester United, Juventus, czy Guadalajara. Milan zajmuje ostatnie miejsce, ale zagrał w tych rozgrywkach tylko jedno spotkanie.
Bayern Monachium w turnieju rozgrywanym w USA strzelił już dwa gole. Najpierw Polak trafił w przegranym 1:2 meczu z Arsenalem, a później w wygranym 3:1 spotkaniu z Realem Madryt. Była 67. minuta meczu Bayernu Monachium z Realem Madryt. Niklas Suele posłał precyzyjne długie podanie do Roberta Lewandowskiego, który popisał się bardzo dobrym przyjęciem. Polak wbiegł w pole karne i z łatwością minął wprowadzonego w przerwie meczu Javiera Hernandeza Carrerę, który zmienił Daniego Carvajala. Wicekapitan mistrzów Niemiec obrócił się w "szesnastce" i strzelił mocno przy słupku, nie dając szans Keylorowi Navasowi.