Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Robert Lewandowski pobił się z Kingsleyem Comanem. Polak miał skrytykować Francuza w czasie ćwiczenia ataków pozycyjnych. Wszystko zaczęło się od wyzwisk, jednak po chwili cała sytuacja przerodziła się w bójkę. Niklas Sule i Jerome Boateng próbowali rozdzielić walczących piłkarzy, jednak gdy im się to nie udało, do pomocy rzucili się pozostali zawodnicy. Po całym zdarzeniu Niko Kovac, trener Bayernu Monachium, o dziwo nie podjął decyzji o odesłaniu obydwu zawodników do szatni. Nakazał im wrócić do zajęć.
Na piątkowej konferencji prasowej Niko Kovac odniósł się do całej sprawy. - Obaj przeprosili, jest im bardzo przykro. Nie wyciągniemy żadnych konsekwencji, ponieważ obaj są rozsądni. Podczas treningów obecne są emocje. Można to też traktować pozytywnie - żyjemy grą. Temat jest zamknięty - skomentował Kovac.
Tydzień temu Bayern Monachium rozgromił Borussię Dortmund 5:0 i został nowym liderem Bundesligi. BVB traci punkt do Bawarczyków. To było szczególne spotkanie dla Lewandowskiego. Ten mecz zapewnił Polakowi miejsce w jej historii, bo zdobył w rozgrywkach bramkę numer 200. i 201. Jubileuszowy gol raczej zostanie w pamięci.
A ja uważam że takie zdarzenia są normalne, tylko nikt o nich nie pieje na lewo i prawo. Graja o kasę, ale i dla przyjemności. A taka zawziętość na treningach pokazuje, że morale jest raczej wysokie niż niskie ( w innym przypadku olaliby trening i tyle). Jak dla mnie bardzo mądra decyzja trenera. Lepiej tak, niż jeden drugiemu miałby na treningu złamać nogę ("niby wślizgiem"). Sytuacja jakich tysiące...
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
lupino78
Oceniono 16 razy 12
Co dalej? Niewiem co ze sobą zrobić.