Krytyka piłkarzy, krytyka gry, a teraz doniesienia o dużych problemach w szatni. Zanim Bayern Monachium w hitowym starciu Bundesligi podejmie Borussię Dortmund, będzie się musiał zmierzyć z innymi kłopotami. Jak informuje dziennik "Bild", najpoważniejszym z nich jest rozłam wewnątrz drużyny. A nawet nie tyle wewnątrz drużyny, co różnice między jej piłkarzami a trenerem. Podobnie jak na początku sezonu, tak i teraz gracze mają się bowiem nie zgadzać z decyzjami Niko Kovaca, który po ostatnim spotkaniu Pucharu Niemiec, wygranym z Heidenheim (5:4) miał ich skrytykować.
Zdaniem niemieckich dziennikarzy, piłkarze Bayernu na krytykę Chorwata zareagowali bardzo negatywnie, twierdząc że ten nie potrafi ich odpowiednio ustawić, a trudy spotkania pucharowego wynikały nie z ich słabej postawy, a z szybko otrzymanej czerwonej kartki przez Niklasa Sule.
Jakby problemów w szatni było mało, ostatnio okazało się, że Jerome Boateng zaplanował imprezę kilka godzin po meczu z Borussią. Obrońca Bawarczyków zamierza na niej promować swój magazyn "Boa". Władze i sztab szkoleniowy na ten pomysł narzekali, mówiąc że piłkarz powinien wybrać inną datę, ale ten ich uwag nie wziął do siebie.
Bayern zagra z Borussią w sobotę 6 kwietnia o godz. 18:30. Spotkanie lidera (Borussia ma 63 pkt. w tabeli) z wiceliderem (Bayern ma 61 pkt.) może zadecydować o losach mistrzostwa Niemiec. Relacja LIVE na Sport.pl.
Problemy także w Dortmundzie
Niemal 200 strzałów i prawie 50 goli. 10 asyst i ponad 2,5 tys. przeprowadzonych akcji. To wspólny dorobek Roberta Lewandowskiego i Paco Alcacera w tym sezonie – Bundesligi, Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów. Zdaniem oficjalnego kanału Bundesligi na YouTube, „gdyby ten pierwszy był częścią gry komputerowej, byłby bossem [szczególnie wymagającym przeciwnikiem – red.]”. – Ale tylko do teraz. Po przyjściu Hiszpana do BVB, Polak zyskał równego sobie rywala – słyszymy w materiale wideo opublikowanym przy okazji ostatniego meczu Bayernu z BVB, w którym indywidualnie lepszy był kapitan reprezentacji Polski, ale drużynowo jego przeciwnik z Hiszpanii. Okazja do rewanżu miała nadarzyć się w sobotę, ale się nie nadarzy, bo Alcacer doznał kontuzji i w ligowym hicie nie zagra.